Szkoła nie rozwija zainteresowań? Drukuj
Wpisany przez Artur Rzepiński   
Niedziela, 16 Październik 2011 20:34
Zmień rozmiar czcionki: 

Szkoła nie rozwija zainteresowań?Według przeprowadzonej przez nas sondy, podczas której oddano 127 głosów, ponad 80% respondentów uważa, że żadna makowska szkoła nie rozwija zainteresowań pozalekcyjnych uczniów. Czy słusznie?

Powiedzcie nam, na jakie zajęcia uczęszczalibyście w Waszych szkołach!

 

 

Jest to bardzo surowa ocena wystawiona makowskim szkołom. Jedynie kilka procent respondentów stwierdziło, że w poszczególnych szkołach spełniane są zainteresowania uczniów. Warto zastanowić się, czy rzeczywiście szkoła publiczna ma chęć i jest w stanie spełnić takie potrzeby.

Z czego może wynikać tak surowa ocena? Czy placówki szkolno-wychowawcze nie prowadzą żadnych zajęć pozalekcyjnych? Czy w prawidłowy sposób inspirują i zachęcają do pracy nad swoimi zainteresowaniami? A może szkole publicznej trudno jest organizować jakiekolwiek zajęcia pozalekcyjne?

Jak wygląda sytuacja w innych szkołach w kraju? Np. w Łodzi w szkole podstawowej Nr 184 uczniowie mogą uczestniczyć w zajęciach m.in.:

  • origami,
  • kole teatralnym,
  • kole gitarowym,
  • sekcji pływackiej.

No tak, ale to Łódź, duże miasto... Trzy razy większy od Makowa - Mikołów oferuje swoim uczniom zajęcia wokalne, taneczne i koła komputerowe/techniczne. A jak wygląda sytuacja w L.O im Marii Skłodowskiej-Curie w Skawinie (23 000 mieszkańców)? Ze strony internetowej dowiadujemy się, że tu uczniowie mogą uczęszczać na m.in.: koło recytatorskie, wyjazdy narciarskie-snowboardowe lub strzelnicę.

Wiemy już, że wprowadzenie zajęć pozalekcyjnych jest w szkole publicznej możliwe. Niska ocena makowskich szkół nie wynika więc z niekorzystnych warunków jakie stwarza system edukacji. Co może być przyczyną takiego ukształtowania się wyników ankiety?

Może więcej dowiedzielibyśmy się prosząc Dyrekcję oraz uczniów o uczciwą odpowiedź na następujące pytania:

  • Jak wygląda oferta zajęć pozalekcyjnych poszczególnych szkół?
  • Czy uczniowie zgłaszają zapotrzebowanie na zajęcia pozalekcyjne i wychodzą z inicjatywą?
  • Jak wygląda nastawienie Dyrekcji szkół wobec inicjatyw zgłaszanych przez uczniów?
  • Czy jest to dla nich działalność, którą chętnie by wsparli, lecz nie starcza im środków w budżecie - czy raczej niechciany problem, który trzeba jak najszybciej oddalić od siebie?

Zachęcamy do wyrażania swojej opinii na Facebook'u, forum lub na adres Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. ! Wnioski z rozmów z Wami przekażemy Szkołom - mamy nadzieję, że uda nam się zainteresować Dyrekcje problemem!