Zdjęto z nich klątwę Print
Written by Artur Rzepiński   
Wednesday, 29 February 2012 23:39
Zmień rozmiar czcionki: 

1 marca obchodzone jest, ustanowione przez Sejm w zeszłym roku, szczególne święto - Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".

Czcimy podczas niego wszystkich tych, którzy wolność i niepodległość mieli tak głęboko zakorzenioną w sercu, że żadna siła nie była w stanie zdusić tego pragnienia. Wydzierano je z ich serc bagnetami, krępowano drutem kolczastym owiniętym wokół nadgarstków w bezimiennym lesie, zsyłano na Sybir. Mimo to, około 300 000 ludzi zdecydowało się chwycić za broń, a przecież II Wojna Światowa już się skończyła. Czy walczyli słusznie? Po latach to im historia przyznała rację. Tak jak przyznała legionom, powstańcom kościuszkowskim, listopadowym, styczniowym i warszawskim. Wszystkim tym, którzy musieli podjąć nierówną i tragiczną walkę o naszą wolność.

Jednym z najdzielniejszych podziemnego Państwa Polskiego był rotmistrz Witold Pilecki, żołnierz który dobrowolnie przeniknął do obozu w Auschwitz i wrócił, aby jako pierwszy poinformować świat, czym jest obóz koncentracyjny. Po wojnie pojmany przez nowe władze Polski Ludowej i torturowany. Wyrok śmierci wykonano przez strzał w tył głowy w 1948 r. W 2006 roku odznaczony pośmiertnie Orderem Orła Białego.

Ostatni żołnierz wyklęty poległ w boju w walce ze Służbą Bezpieczeństwa w 1963 roku.